facebook
> Strona główna > Mały problem, wielkie ryzyko, czyli drony w przestrzeni powietrznej
Mały problem, wielkie ryzyko, czyli drony w przestrzeni powietrznej

Wskutek postępu technologicznego organizacja ruchu w przestrzeni powietrznej staje przed nowym wyzwaniem. Okazuje się, że komercjalizacja wynalazku niegdyś znanego tylko przemysłowi zbrojeniowemu, jakim jest dron niesie ze sobą niemałe zagrożenie. Artykuł ten publikujemy w związku pojawieniem się na platformie L.E.M. nano nowego zdarzenia "Incydenty lotnicze z udziałem dronów".


W ostatnich latach coraz prężniej rozwija się rynek cywilnych dronów. Ich grupą docelową są zarówno fotografowie, kamerzyści, jak i inni profesjonaliści korzystający z dronów do pracy oraz osoby chcące się jedynie pobawić „latającą zabawką”.

Okazuje się jednak, że szczytem lekkomyślności w kierowaniu dronem nie jest rozbicie nowego gadżetu o pobliskie drzewo. Świadczy o tym m.in. incydent z lotniska Chopina z lipca 2015 roku, w którym pilot podleciał dronem w pobliże pasa startowego. Aby pojąć stopień zagrożenia wywołanego takim zdarzeniem, warto uświadomić sobie fakt, iż port lotniczy zatrudnia zawodowych sokolników w celu ochrony samolotów przed zderzeniem z potencjalnie przelatującymi ptakami. Ryzykowne w kontakcie z samolotem może być nawet ciało ptaka, które cechują puste w środku kości pneumatyczne, a co dopiero konstrukcja drona wykonana z plastiku i metalu. Potencjalne rozwiązania tego problemu, to jest wykorzystanie wyżej wymienionych ptaków do strącania niebezpiecznych urządzeń - okazuje się kłopotliwe. Mimo że drapieżne ptaki są w stanie poradzić sobie z tego rodzaju intruzem, to nie jest to rozwiązanie, które można uznać za docelowe, gdyż spotkanie z dronem to spore ryzyko także dla samych ptaków. W tym miejscu rodzi się pytanie, czy inne rozwiązania okażą się wystarczające i zapobiegną możliwym tragediom?

Na marginesie: Użycie bezzałogowych statków powietrznych ma także drugą stronę medalu. Pojawiają się ich projekty mające imitować wcześniej omawiane drapieżne ptaki. Takie drony miałyby spełniać dokładnie tę samą funkcję jak drapieżniki - odstraszać resztę ptaków znad okolic lotniska. Jednak czy na pewno warto wprowadzać nowe rozwiązania tam, gdzie funkcjonują stare, lecz sprawdzone metody?

Artykuł dotyczy rozstrzygnięcia zdarzenia "Incydenty lotnicze z udziałem dronów". Zachęcamy do dyskutowania artykułu i rozstrzygnięcia w komentarzach na stronie zdarzenia.

Bibliografia:
Sokoły na Lotnisku Chopina w Warszawie
Can Birds Be Trained To Bring Down Drones? (ang.)
This Airport Wants toUse Bird-Shaped Drones to Prevent Plane Crashes (ang.)



Powrót